mauzoleum Luizy Pruskiej w Charlottenburgu. Bez pogodnych aniołów

25.06.2023

Kiedy Fryderyk Wilhelm III zdecydował się na bezprecedensowe przeniesienie szczątków żony z berlińskiej katedry do Charlottenburga, prace nad projektem mauzoleum powierzył sprawdzonemu architektowi, Heinrichowi Gentzowi. Gentz nadał kaplicy typowe dla epoki (i natenczas modne) rysy antycznej świątyni, zgodnie z życzeniem władcy skrytej na końcu jodłowej alei.  I tu mogłabym zakończyć całą opowieść, gdyby nie fakt, że w kilku opracowaniach obok nazwiska Gentza jako architekta wymienia się także Karla Friedricha Schinkla. Połączenie romantycznej historii Luizy z nazwiskiem mojego ulubionego pruskiego budowniczego wydawało się zbyt piękne, żeby było możliwe. By dociec prawdy, zaczęłam szperać w materiałach.
I ta prawda okazała fascynująca.

Kontynuuj czytanie →

Luiza jeszcze raz. Mauzoleum w Charlottenburgu

09.06.2023

Urody tego miejsca nie oddają żadne zdjęcia. Neoklasyczna kaplica jest elegancka, po królewsku majestatyczna, a zarazem (wewnątrz) przytulna w sposób trudny do opisania słowami. Wyłania się na końcu cisowej alei, tuż za małą oranżerią pałacu Charlottenburg – jak brama do innego świata. Niewielkie rondo obsadzone słodko pachnącymi różami uprzedza, że ten, kto spoczywa wewnątrz, był ważny i kochany.

Kontynuuj czytanie →

przystanek Westerwald

03.01.2023

Światowy bestseller od 2017 do dziś przetłumaczony na dwadzieścia języków. Globalna filmowa premiera od kilku dni za nami. Autorką jest Niemka, rzecz dzieje się w jednym z najpiękniejszych miejsc na kontynencie, a całość jest jak baśń. I chociaż od pierwszego zdania wiedziałam, że to zupełnie nie moja bajka, zostałam w niej do samego końca. I z żalem zamknęłam książkę. Dzisiaj „Sen o okapi” Mariany Leky. Zapraszam.

Kontynuuj czytanie →

życzenia

23.12.2022

Serdecznie dziękuję Państwu za wspólny rok, za Państwa obecność na blogu i za zainteresowanie moją książką. Za nami dwanaście intensywnych i często niełatwych miesięcy. Wygląda na to, że następnych dwanaście też będzie wyzwaniem. Życzę zatem Państwu spokojnych i zdrowych Świąt. Dajmy się wszyscy ponieść magii i wyciszeniu płynącemu z tradycji. Dzielmy się miłością i wspierajmy nawzajem. Zbierajmy siły na nadchodzący Nowy Rok. A ten niechaj okaże się wyłącznie lepszy niż myślimy.

Wszystkiego najlepszego!
Karolina

najlepszy weinachtsmarkt?

08.12.2022

Mija kolejny miesiąc od powrotu do Polski, a mnie jest ciągle i niezmiennie  c u d o w n i e . Jest mi cudownie w Suchym, i cudownie w Poznaniu, i cudownie w moim polskim domu. I jest mi też cudownie, gdy kręcę się na spacerach z psem i w policzki szczypie mnie grudniowy polski mróz (to zadziwiające, jak bardzo mi tego zimna brakowało w relatywnie ciepłej Hesji). I jeszcze cudowny jest śnieg, i drzewa czarnymi szpalerami na tym śniegu. I brązowo-beżowa trzcina nad stalowoszarą Wartą. A że dopełnieniem zimy jest oczywiście bożonarodzeniowy jarmark, to żeby mi było jeszcze cudowniej, wróciłam sobie na moment do ojczyzny weinachtsmarktów, za Odrę.

Kontynuuj czytanie →